Wczoraj (7.08.2019) Księżyc przemierzał nakszatrę Svāti. Jeśli mamy planetę w tej konstelacji, została ona aktywowana – w jakiś sposób emocjonalnie zareagowaliśmy na dane słowa czy zdarzenie. Svāti to energia indywidualistów i buntowników. Osoby z planetami w tej nakszatrze chcą się w jakiś sposób wyróżniać, być inne, robić coś innego niż rodzina, znajomi, społeczeństwo. Dopóki jednak nie mają jasnego celu ani koncepcji, dopóki nie odnajdą kierunku, którym zechcą podążać, są chwiejni i niepewni, jak roślina na wietrze – jeden z głównych symboli Svāti. Buntują się dla zaznaczenia swojej niezgody, jawią nam się buntownikami bez powodu. Można było zaobserwować zachowania charakterystyczne dla Svāti – będę się buntował, unosił, sprzeczał z innymi, próbował podważyć czyjeś wybory, zrozumienie i prawdę, ale tak naprawdę działam bez narzędzi, nieumiejętnie, w nieodpowiednim miejscu i bez wyraźnie zarysowanej koncepcji, którą chciałbym zaprezentować. Chcę czegoś, ale sam nie wiem czego, chcę się wyróżnić, być inny niż reszta, ale nie wiem jak – to przysparza frustracji i prowadzi do niesnasek. Symbolem tej nakszatry jest również miecz, więc gdy Svāti go podnosi, by zawojować przeciwko komuś lub czemuś, następuje energetyczne odcięcie. Jednocześnie ma idealną okazję zbuntować się na tyle mocno, by odnaleźć swoje ideały, stanąć w pewności i pójść własną drogą.