ZAĆMIENIE SŁOŃCA W NAKSZATRZE REVATĪ

8.04.2024

UWOLNIENIE STARYCH WZORCÓW I KALIBRACJA DO NAJWYŻSZEGO CELU

Dzisiejsze wieczorne zaćmienie Słońca przypada w nakszatrze Revatī objętej znakiem Barana w astrologii zachodniej i Ryb w astrologii syderycznej. W tej części nieba spotykają się dziś Księżyc ze Słońcem (tworząc nów), północny węzeł Księżyca – Rahu (dając zaćmienie i wyznaczając przyszłość) oraz dodatkowo także Chiron zwany „poranionym uzdrowicielem”. Gdy Księżyc przesłania światło Słońca, tworzony jest potężny portal pozwalający uwolnić stare wzorce, wyjść ze strefy komfortu, nadać nową tożsamość, przyjąć nowe role i dostosować się do swojego prawdziwego przeznaczenia, do najwyższego celu. 

Revatī jest nakszatrą dobrobytu, obfitości, prosperity, bycia niezwykle pięknym, zamożnym, dowcipnym, elokwentnym, inteligentnym, kochanym, szczęśliwym…. – krótko mówiąc wszelkich wspaniałych rzeczy, których każdy z nas pragnie. Jednakże, ponieważ jest to ostatnia z panteonu 27 nakszatr, aktywacja tej część nieba ujawnia też przed nami karmiczny cykl powtarzany z pokolenia na pokolenie. Mimo wszystko, zamiast rozpamiętywać, żywić urazę i karmić się przykrymi wspomnieniami, aktualnie zachodzi konieczność spojrzenia na pewne niełatwe doświadczenia, jak na unikalną okazję i zaproszenie od Życia, by zadać kres nagromadzonej karmie.

Revatī wskazuje na „odżywionego karmiciela”, który karmi innych tym, czym sam został odżywiony. Pięknie, gdy karmimy innych tym, co mamy najlepszego w sobie – ciepłem, serdecznością, miłością, uwagą, troską, opieką, szacunkiem, poważaniem. Zaćmienie z Chironem zmusza nas jednak do odpowiedzenia na pytanie co dzieje się w sytuacji, jeśli jako dzieci nie zostaliśmy „nakarmieni” tymi duchowymi wartościami? Czy jesteśmy w stanie podarować innym to, czego w dzieciństwie nie otrzymaliśmy od swoich opiekunów? Czy jako dorośli potrafimy czuć się piękni, zamożni, kochani, zadbani? Czy potrafimy kochać siebie tak, by umieć wyrażać miłość wobec innych? Czy potrafimy być wdzięczni, uprzejmi i pełni szacunku? Czy jesteśmy prawdziwym sobą?  

Zaćmienie połączone z Chironem ujawnia nam obszar pewnego zranienia, do którego doszło w dzieciństwie. Poprzez zrozumienie tego, co miało miejsce w przeszłości, obecnie działające energie są w stanie pomóc nam uzdrowić tę ranę. Ponieważ rana ta sprawia, że w pewnym obszarze nie czujemy się wystarczająco „odżywieni”, dlatego być może dziś jako dorośli nie potrafimy dać czegoś sobie bądź innym. Możliwe, że nie potrafimy czuć obfitości, dostatku, piękna lub miłości. A może nie potrafimy dobrze prosperować finansowo, ustanawiać zdrowych granic, czuć się w pełni sobą, szczerym, kreatywnym, hojnym, wystarczającym, ważnym, wartościowym czy życzliwym?   

W okolicach zaćmienia poprzez krytyczną sytuację ujawniane są przed nami przeszłe zranienia po to, by zostały one przez nas uświadomione, zrozumiane i uwolnione. Poprzez stworzenie przykrej sytuacji dociera do nas na jakim polu doszło do zranienia tj. w jakim obszarze nie zostaliśmy wystarczająco odżywieni. Koniunkcja z Chironem pozwala nam odstąpić od identyfikowania się z wcześniejszą raną i rekompensowania sobie poczucia braku.  Akt przejęcia odpowiedzialności za jakość życia, którą oferujemy sobie i swoim bliskim oraz podjęcie decyzji o wyjściu z karmicznego koła, otwiera przed nami  drogę do nagrody, jaką Wszechświat dla nas przechowuje. Wraz z nowiem w Baranie i towarzyszącym mu węzłem Rahu mamy oto szansę na rozpoczęcie całkiem nowego życia, na zupełnie nowy początek.

Opiekun Revatī, Pūṣan, jest kosmicznym pasterzem wskazującym drogę i prowadzącym nas w podróży do domu, do prawdziwego siebie. Zapytajmy więc siebie, do jakich miejsc i dlaczego dotąd baliśmy się zaglądać.  Jakie wyzwania napotykaliśmy w relacjach i dlaczego takie a nie inne role w nich odgrywaliśmy? Co musimy zmienić w swoim myśleniu i działaniach, aby z czystą kartą i pełnym zaufaniem móc powitać przyszłość?

Gdy ustąpią już trudne energie zaćmienia, z nowym światłem dotrzemy do prawdziwego wewnętrznego bogactwa i całego dobrostanu, którym obdarza nas Życie dzięki krokom, jakie podjęliśmy podczas naszej podróży i tym, kim staliśmy się w procesie.   

Z okazji zaćmienia Słońca, życzę nam wszystkim odżywienia obfitością ducha i rozwinięcia prawdziwej tożsamości, dzięki której wszelkie nowe początki będą przebiegały w harmonii z naszym autentycznym przeznaczeniem.  😊