UWOLNIENIE DŁUGÓW & WYRAŻENIE WDZIĘCZNOŚCI, NÓW W UTTARA PHALGUNI
25.09.2022
Wielu z nas zmaga się z odczuciem, że kroki i decyzje przodków działają w naszym życiu bardziej jak pułapka aniżeli kamień milowy. Rzeczywiście, w literaturze wedyjskiej czytamy, że każda istota od momentu narodzin nosi wiele rodzajów duchowego „długu”, które w tym życiu wybrała spłacić. Istnienie długu możemy sprawdzić w naszej dacie urodzenia.
W numerologii widoczne jest to często w obecności liczby 8. Może być ona zawarta w dniu urodzenia, kluczu wcielenia (sumie dnia i miesiąca urodzenia) lub Drodze Życia (sumie wszystkich liczb w dacie urodzenia jeśli ostatecznie sprowadzają się do 8 ). W astrologii wedyjskiej, dług karmiczny jest widoczny, gdy mamy koniunkcję Słońca lub Księżyca z węzłem księżycowym Ketu służącym osiągnięciu Mokszy (uwolnienia). Kiedy łączy się on z naszym Duchem (Słońcem, Ojcem) lub umysłem (Księżycem, Matką), pokazuje cykl niespełnionych przez pokolenia karm. Staje się to bardziej wyraźne, kiedy ta kombinacja ma miejsce w dziewiątym domu, czyli domu ojca i naszych przodków. Człowiek obciążony długiem przodków napotyka problemy, nad którymi nie ma kontroli. Najczęściej są to problemy zdrowotne i finansowe.
W Hinduizmie istnieje przekonanie, że przez dwa tygodnie każdego roku Bóg Śmierci, Yama, uwalnia przodków od karm, jeśli ich następcy spełniają pewne warunki. Okres ten nazywa się Pitru Paksha, gdzie Pitru oznacza „przodkowie”, a Paksha to faza Księżyca – 2 tyg. to czas, w którym Księżyc pozostaje w fazie ubywania. Według wedyjskich przekazów, dusze przodków schodzą wtedy na ziemię, aby sprawdzić, jak w tym życiu radzą sobie ich potomkowie i czy to, co robią, jest drogą do uwolnienia od bólu i cierpienia. Jest to zatem bardzo ważny okres dla osób, które zamykają w tym życiu długi karmiczne. Czas ten sprzyja nabraniu dystansu do spraw przodków. Doceniamy wkład, ale chcemy ograniczyć ich wpływ, abyśmy mogli żyć własnym życiem.
Wieczorny Nów Księżyca przypadający w nakszatrze Uttara Phalguni (zachodni znak Wagi, syderyczny – Panny) kończy Pitru Paksha. Nosi on nazwę Mahalaya Amavasya i jego główną intencją jest wywarcie dobrego wpływu na dusze, które odeszły z naszej rzeczywistości oraz nawiązanie relacji uzdrawiających – takich, które podnoszą na duchu zarówno nas jak też drugą stronę. Jest przede wszystkim poświęcony wyrażeniu wdzięczności wszystkim pokoleniom, które przyczyniły się do tego, że żyjemy, jesteśmy w miejscu, w którym jesteśmy i mamy to wszystko co mamy – od genów, przez język, ubrania, dach nad głową, wspomnienia, umiejętności, kościec moralny, duchowe korzenie aż po rozwiązania architektoniczne, myśl technologiczną i wiele innych. Sprawy te często przyjmujemy za tak oczywiste, że nawet nie zawsze zdajemy sobie sprawę, ile pokoleń musiało zaistnieć i pracować na to, byśmy dziś mogli być w miejscu, w którym jesteśmy i doświadczać tego, co doświadczamy.
Jednym z zaleceń, by uwolnić siebie i przodków od karmicznego balastu, jest okazywanie szacunku rodzicom i osobom starszym, kierowanie się miłością bezinteresowną, niesienie pomocy i wykonywanie drobnych aktów dobrej woli. Astrologicznie dodatkowo zalecane są odpowiednio dobrane remedia dla planety będącej władcą domu dziewiątego bądź posadzenie drzewa odpowiadającego nakszatrze, w której posadowiony jest nasz węzeł księżycowy Rahu bądź Ketu.
Poza tym, warto być teraz uważnym na sny, w których przodkowie mogą zwrócić się do nas z konkretną wskazówką. Zwróćmy też uwagę na zwierzęta pojawiające się w naszym otoczeniu, gdyż są one jedną z form, którą dusze przyjmują, aby nawiązać z nami kontakt.
Mahalaya Amavasya zapoczątkowuje też okres Navratri – dziewięciu nocy poświęconych uhonorowaniu energii żeńskiej. Sprzyjać on będzie przeprowadzeniu postów i szeroko rozumianemu oczyszczeniu cała fizycznego, mentalnego i emocjonalnego.