TA, KTÓRA POWIĘKSZA OBFITOŚĆ – SŁOŃCE I WENUS W REVATI
Słońce i Wenus wkroczyły właśnie do ostatniej z 27 nakszatr – Revati i pozostaną w niej
do 11 kwietnia (Wenus) i 13 kwietnia (Słońce). Revati w astrologii zachodniej objęta jest znakiem Barana, a w astrologii syderycznej Ryb, w których Wenus znajduje wywyższenie.
Revati jest uważana za ogromne łono, w którym Słońce pozostaje w stanie uśpienia do momentu impulsu do rozpoczęcia następnego cyklu twórczego. Tu ziarno dla przyszłego stworzenia inkubuje się aż do następnego kosmicznego świtu. Wenus, planeta miłości, sztuki
i prokreacji, jest tutaj najszczęśliwsza, gdyż jeden cykl tworzenia dobiega końca, a drugi jest gotowy do zaistnienia.
Revati to „ta, która powiększa dobrobyt, sukces, majątek, bogactwo i obfitość”.
Mimo że nakszatra sprzyja osiągnięciom materialnym, uosabia miłość duchową, wielkie ideały i artystyczne dążenia. Jest jedną z najbardziej korzystnych dla szczęśliwego życia małżeńskiego. Jako konstelacja czysto sattwiczna (boska), związana jest z troską, karmieniem, czułością i bezinteresowną miłością do wszystkich istot. To tutaj Wenus daje nam moc wiary, która jest prawdziwie transformująca. Kiedy wierzymy w drugiego człowieka, jesteśmy
w stanie zainspirować go do czynienia rzeczy, których autentycznie pragnie i do stania się tym, kim naprawdę jest. Jesteśmy w stanie też czerpać bezinteresowną przyjemność, jaka płynie ze swatania ze sobą ludzi, dobierania przyjaciół w pary.
Opiekunem Revati jest Pushan, związany ze Słońcem, który oświetla nasze wyprawy do wnętrza. Pushan reprezentuje ideę ochrony i opieki – jak pasterz doglądający swojego stada. Związany z podróżami – umysłowymi i duchowymi, sprzyja podróżnikom i ludziom w drodze. Może nas zatem nachodzić teraz nieodparta ochota, by wędrować, odbyć dalekie spacery, udać się w podróż lub snuć wizje odległych miejsc, które chcielibyśmy odwiedzić z kimś, kto jest bliski naszemu sercu. Dzieje się tak, gdyż nasze zewnętrzne wyprawy są częścią naszego wewnętrznego dążenia, by powrócić do prawdziwego siebie, do boskości, do domu.
W okresie aktywności Revati wspierane są prace usługowe i działania przynoszące korzyści społeczeństwu. W nakszatrze tej zawarta jest cała boska mądrość istniejąca we Wszechświecie, a poprzez powiązanie jej z Merkurym, planetą intelektu i komunikacji, jest tutaj potencjał zrozumienia możliwości całego stworzenia. W sanskrycie Merkury to Buddha – oświecony. Wraz z aktywacją tej nakszatry poprzez tranzytujące planety, stajemy się zatem bardziej otwarci na przesłania płynące z Wszechświata. Rozszyfrujemy je dla naszego duchowego rozwoju, by ostatecznie wykorzystać je dla dobra ludzkości. Merkury to również poczucie humoru, dzięki któremu przypominamy sobie, że podróż do boskości nie musi być poważna, a wypełniona lekkością, śmiechem i pogodą ducha.
Ponieważ Wenus przemierza Revati wraz ze Słońcem, w pewnym momencie możemy poczuć się przytłoczeni silną osobowością i przyjdzie nam stanąć w obronie własnych potrzeb.
A ponieważ połączenie tych dwóch ciał może powodować irytację i tarcie, to zamiast wdawać się w kłótnię, zdecydowanie lepiej jest po prostu odstąpić od niej i przejść się na spacer – tym bardziej, że wiosenna pogoda pięknie nas ku temu zachęca.