PEŁNIA W NAKSZATRZE BHARANI
31.10.2020
Najbliższa Pełnia Księżyca przypada w nakszatrze Bharanī, której opiekunem jest Yama – wedyjski Bóg Śmierci. Zgodnie z wierzeniami pojawia się on pod koniec życia, by zabrać duszę tam, gdzie ma się udać. Słowo „yama” dosłownie oznacza powściągliwość, dyscyplinę, odpowiedzialność, prawo i moralność. Bharanī zajmuje się utrzymywaniem rzeczy w tych granicach.
Gdy nakszatra ta jest aktywna (co ma miejsce aktualnie), a także u osób, które mają w niej planety urodzeniowe, wyraźnie daje się zauważyć przewijający się motyw swoistej fascynacji tematem śmierci i transformacji. Nie dziwi zatem fakt, że konstelacji tej przypisana jest planeta Wenus, która na niebie znika na kilka dni, by „narodzić się na nowo”. Wenus, Shukracharya, potrafi wskrzeszać zmarłych, co w tym szczególnym okresie przywodzi nas także do zadumy nad życiem i śmiercią oraz wspominania tych, którym dane już było pójść dalej. Jednocześnie stanowi nawiązanie do kończącego się kolejnego cyklu życia natury,
w którym wycofywane są życiodajne soki, a suche liście opadają z drzew ogałacając je
do ponownych narodzin i rozkwitu na wiosnę.
Bharanī położona jest w znaku ognistego Barana (syd.). Odbierając zatem wpływy jego władcy – Marsa, przejawia wybuchowy, agresywny temperament i intensywne pragnienia seksualne. Bharanī niesie potężną potrzebę tworzenia i rozmnażania, a jednocześnie posiada zdolność
do oczyszczania i usuwania zanieczyszczeń. Połączenie Marsa i Wenus staje się unią energii kreatywnych, które pozwalają doświadczać cielesnych przyjemności życia.
Symbolem Bharanī jest żeński układ rozrodczy – łono, macica, jajowody – wszystko to,
co sprzyja rozwojowi nowego życia. Poprzedzająca ją nakszatra, Aśvinī – symbolizowana przez konia reprezentującego życiową pranę – związana jest z inicjacją, penetracją, impulsywnością, siłą i prędkością. Aśvinī jest miejscem, w którym nasza wola, nasze działanie przenika do istnienia, co stanowi oczywistą analogię do „przenikania” energii męskiej i żeńskiej w akcie zbliżenia. Aśvinī to siła twórcza, która ma zamiar coś stworzyć, a penetracja woli daje owoc naszych działań – konsekwencje, które ponosi się w Bharanī. Jest to działanie karmy – ponoszenie konsekwencji i nauka z nich płynąca.
Słowo „bharanī” z sanskrytu oznacza „ta, która nosi / znosi” (ang. bearing), co dosłownie wskazuje na kobietę noszącą dziecko, będącą w ciąży.” Z konstelacją tą wiąże się powiedzenie „no pain no gain” – „bez pracy nie ma kołaczy”. Tutaj trzeba włożyć wysiłek, by otrzymać to na co zasłużyliśmy. Podobnie jak ma to miejsce z wysiłkiem, bólem i niedogodnościami związanymi z ciążą, które zaowocują narodzinami dziecka. Bharanī to silna nakszatra dyscypliny męstwa, wytrzymałości i cierpliwości – jak kobieta w ciąży, która musi mieć siłę,
by podołać ciąży i donosić dziecko do rozwiązania.
Bharanī dobrze funkcjonuje tam, gdzie honorowana jest dyscyplina, jasny osąd, wstrzemięźliwość i powściągliwość. Nie funkcjonuje prawidłowo tam, gdzie panuje pobłażliwość i rekreacja. Wskazuje wówczas na poczucie ciężaru, obciążenia i ograniczenia obowiązkami, na bycie zbyt poważnym, nastawionym negatywnie, zniechęconym oraz próbującym kontrolować siebie i innych. Księżyc w Bharanī ma tendencję do wydobywania takich fal emocji, szczególnie w sprawach dotyczących macierzyństwa i relacji matka-dziecko.
Energia konstelacji Bharanī skłania ludzi do walki o sprawy społeczne i sprawiedliwość. Główne przesłanie, jakie płynie do nas to zachowanie zdrowych granic. Dopełnienie wszelkich starań i dopilnowanie, by wszystko przebiegało zgodnie z ustaleniami i zasadami,
z zachowaniem dyscypliny i w odpowiedzialny sposób. Aby rzeczy przynosiły dobre owoce, trzeba sprawy monitorować i nie dopuścić, by cokolwiek zakłóciło proces. Czas ten przynosi ograniczenie, dyscyplinę i wyhamowanie – po to, by nastąpiło oczyszczenie z wszelkich nieczystości. Sprawy muszą być pod kontrolą i wymagają naszej dyscypliny. Zasady również muszą być przestrzegane, nie mogą jednak być wyrażane uporem, czy chęcią kontroli. Tutaj trzeba przyjrzeć się intencji, z jaką się wychodzi. Aby nasze działania przyniosły dobry owoc, potrzeba odwołać się do wyższej oktawy Wenus – jest nią troska o autentyczne dobro i czysta, niczym nieskażona miłość do drugiego człowieka.
Bharanī uczy nas, jaką wartość i cel niesie kara i dyscyplina. Nawet jeśli we współczesnym świecie chcielibyśmy obejść się bez nich, to jednak trzeba przyjrzeć się uważnie rzeczywistości, w jakiej żyjemy i jaką tworzymy. Dopóki serca ludzi zanieczyszczone są egoizmem, narzucaniem zasad oraz strachem przed karą za ich przekroczenie, nie może być mowy o pokojowym współistnieniu w związkach, rodzinie, wspólnocie, narodzie czy świecie.
We współczesnym świecie, społeczeństwo nie jest gotowe na to, by mogło funkcjonować prawidłowo bez ustalonych reguł i nałożonych ograniczeń. Na etapie, w którym człowiek
w destrukcyjnej implozji próbuje szkodzić drugiemu, pokazuje, że u samych podstaw nie jest on jeszcze gotowy do przejęcia odpowiedzialności za siebie. Najwyższa forma Bharanī funkcjonującej prawidłowo wspiera podmioty, które chronią ciążę i chronią matkę zachęcając ją do zdrowej dyscypliny. Tak samo jak ona – pełna troski i miłości – robi wszystko co w jej mocy, by ochronić życie.