OPOWIEŚCI PRZY PEŁNI W NAKSZATRZE PUSHYA

„Jak Brihaspati (Jowisz) stracił swoją żonę, Tarę, na rzecz Księżyca

Brihaspati, doradca bogów, miał niezwykle piękną żonę o imieniu Tara. Pewnego dnia, podczas spaceru przechodziła ona obok domu Chandry (Księżyca). Kiedy Chandra ją ujrzał, natychmiast się w niej zakochał, a ona w nim. I tak Tara pozostała w objęciach romantycznego Chandry. Minął jakiś czas i Brihaspati zaczął tęsknić za swoją żoną i o nią wypytywać. Kiedy dowiedział się, że jest z Chandrą, wysłał swego ucznia, aby ten sprowadził Tarę z powrotem. Jednak Tara nie przejawiała do tego chęci. Wysyłał więc swoich uczniów jeszcze kilka razy, ale za każdym razem bezskutecznie. W końcu zdecydował udać się samemu. Jednak i jemu nie udało się przekonać Tary, aby do niego wróciła.

To spowodowało, że Brihaspati bardzo się rozgniewał i nazwał Chandrę „złodziejem złota”
i „pijakiem, który poślubia cudzą żonę”. Powiedział mu również, że jeśli ten nie odda mu jego żony, to go przeklnie. Chandra pozostał jednak niewzruszony na te słowa. Odpowiedział,
że Tara przyszła do niego sama i opuści go, gdy nie będzie już dłużej zadowolona.

Rozgniewało to Brihaspatiego jeszcze bardziej, więc z prośbą o pomoc postanowił udać się do Indry. Ten zgodził się okazać pomocną dłoń i osobiście udał się do domu Chandry. Tam zapowiedział mu, że ten albo odeśle Tarę z powrotem do Brihaspatiego albo może zacząć przygotowywać się do walki. I tym razem Chandra się nie poddał, walka stała się nieuchronnym faktem. Ponieważ cały świat pogrążył się w chaosie, to konieczna stała się dalsza interwencja. Wówczas Brahma przybył na swym łabędziu, by przerwać tę bitwę. Zbeształ ich i nakazał zaniechania walki. Sprawił jednocześnie, że Chandra odesłał Tarę do Brihaspatiego. Jednak po powrocie do męża, okazało się, że jest ona… w ciąży!

Ostatecznie, Tara urodziła Buddhę (Merkurego), który był czarujący, mądry i utalentowany. Brihaspati bardzo go pokochał, jednak ani on ani Chandra nie mieli pewności, kto jest prawdziwym ojcem dziecka. Oboje pragnęli nim być i żaden nie chciał zrezygnować z tego przywileju. Jako że nastręczało to kolejnych kłótni między nimi, Tara postanowiła ujawnić prawdę – to Chandra był ojcem Buddhy.

Na podstawie interpretacji Jamesa Kellehera, z tomu Ścieżka Światła

Jako że nakszatra Pushya położona jest w znaku Raka (wg astrologii syderycznej), należy do domeny Księżyca, a ten reprezentuje aspekt emocjonalny, opiekuńczy i wychowawczy. Pushya związana jest z piersiami i zwykle je uwypukla. Piersi odzwierciedlają matczyny aspekt karmienia dziecka mlekiem. Jowisz (Brihaspati) reprezentuje Wyższą Mądrość / Wiedzę. Jako kapłan i doradca bogów nie jest kimś, kto łatwo się ekscytuje. Mimo że Buddha nie był jego dzieckiem, Jowisz z naturą sattwiczną (dobrą, czystą, służącą wyższym celom) pokochał je jak swoje i postanowił je wychować.

Historia ta wskazuje na ogromne znaczenie, jakie niosą dzieci, dla ludzi urodzonych
z planetami w nakszatrze Pushya. Właściwie nie muszą to być dzieci dosłownie, ale też zwierzęta, które przygarniamy czy otrzymujemy pod swoją opiekę. Osoby Pushya wykazują tendencję do ogromnego poświęcenia na ich rzecz. Często Życie dostarcza im jakichś spornych okoliczności bądź zmagań w opiece nad nimi, którym muszą stawić czoła. Skłonni są jednak zawalczyć o to, co cenne i bliskie ich sercom.

Aby cieszyć się pełnią szczęścia, trzeba pamiętać, by także dbać o utrzymanie energii romantyzmu i pasji w małżeństwie. Poprzez emocje (Księżyc) łączymy się (Merkury) z innymi, ze Stwórcą, z Wszechświatem oraz wiadomościami, jakie do nas z Niego docierają. Kiedy jesteśmy w harmonii z inspiracją, która się w nas rozpala, przełamujemy narzucone nam ograniczenia, stawiamy kroki w nieznane i w ten sposób następuje nasz wzrost (Jowisz).

W pełni pięknego wieczoru 🙂