MERKURY W RETROGRADACJI
26.11 – 15.12.2024
26 listopada Merkury wszedł w retrogradację (Rx) i pozostanie w niej do 15 grudnia 2024 r. W astrologii zachodniej jest to znak Strzelca, w którym Merkury jest na wygnaniu (osłabiony), a w syderycznej Skorpiona, blisko punku „utopienia” zwanego gandanta.
Merkury Rx zmusza nas do zastanowienia się dwa razy zanim podejmiemy decyzję. Zachęca do ponownego rozważenia przyjętych strategii zanim je wdrożymy. Podczas tego okresu najczęściej dochodzi do opóźnień, zwrotów i nieporozumień. Nie zaleca się kupować sprzętów AGD, urządzeń elektronicznych, telefonów itp. Jeśli nie ma takiej konieczności, lepiej też teraz nie podpisywać umów, gdyż mogą pojawić się w nich błędy, które będą potem powracać.
Możemy zauważyć konieczność stawienia czoła naszym lękom, stłumionym uczuciom czy nieprzepracowanemu gniewowi. Retrogradacja rozjaśnia relacje z rodziną, przyjaciółmi czy współpracownikami – pomoże rozwiązać toczący się konflikt i nawiązać zdrowszą więź bądź wesprze w zerwaniu toksycznej relacji. Nasze rozmowy będą wydawać się bardziej poważne i intensywne, ale też mogą przyprowadzić momenty „aha” i podsunąć rozwiązania.
PRACA
W pracy częściej dochodzi do nieporozumień, podawania błędnych danych w wiadomościach lub prezentacjach oraz wolniejszego przepływu informacji. Dobrze jest więc dwa razy przejrzeć wszystkie dokumenty zanim je do kogoś wyślemy. Lepiej będzie ugryźć się w język i zamiast się złościć, przejść do uprzejmego i profesjonalnego tonu. 😊
Nie jest to najlepszy czas na rozpoczynanie nowych projektów, ale jest idealny na ponowne rozważenie tych, które już są w toku. Będziemy powracać do zadań, które wykonaliśmy wcześniej, ponownie opracowywać koncepcje lub korygować pominięte aspekty.
Jest to dobry czas na naprawienie wcześniejszych błędów lub ulepszenie procedur. Jeśli praca lub pomysł utknęły w martwym punkcie, teraz prawdopodobnie pojawi się rozwiązanie. Jest to dobry czas na ocenę swoich planów zawodowych i zastanowienie się, co można zrobić inaczej.
PIENIĄDZE I INWESTYCJE
Retrogradacja Merkurego często oznacza, że dochodzi do pewnego rodzaju zawirowań finansowych lub konieczności zmiany planów. Popychani jesteśmy do tego, by zasięgnąć informacji nt. możliwości finansowych, przyjrzeć się swoim strategiom i dowiedzieć się, gdzie wydajemy najwięcej i na czym możemy zaoszczędzić. W tym czasie nie zaleca się jednak angażować w ważne transakcje finansowe.
Niezależnie od tego, czy dokonujemy dużego zakupu, inwestujemy długoterminowo, czy też ubiegamy się o kredyt bądź pożyczkę – mogą wystąpić momenty, w których proces ten zostanie spowolniony, pojawią się problemy, których nie przewidzieliśmy lub poczujemy jakiś rodzaj presji. Lepsze efekty przyniesie za to skoncentrowanie się na budżecie, spłata długów i ponowne rozważenie priorytetów.
To czas oceny wyników podjętych inwestycji. Jesteśmy teraz bardziej analityczni, więc rozważymy potencjalne ryzyko i upewnimy się, że wszystko jest zgodne z naszymi celami finansowymi. Lepiej jednak nie angażować się w spekulacje objęte dużym ryzykiem.
ZWIĄZKI
Osoby nie będące w związku podczas retrogradacji zapraszane są do spojrzenia w głąb siebie. Czas ten pozwala przyjrzeć się powtarzającym się tematom, pozbyć się tego, co nie służy oraz określić, jakiego typu związek chciałyby stworzyć. Mimo że podczas retrogradacji pojawiają się nowe znajomości, zwykle nie mają one charakteru długoterminowego.
Powracają byłe miłości lub otrzymujemy wiadomości od ludzi, z którymi coś nas kiedyś łączyło. Retrogradacja to idealny czas na wyciągnięcie wniosków z poprzednich relacji raczej niż wchodzenie do tej samej wody ponownie.
Osoby w związkach będą chciały omówić kwestie związane z zaufaniem, celami i wizjami na przyszłość. Mogą wystąpić pewne błędne interpretacje, które przysparzają kłótni lub dochodzi do prób przekonywania drugiego na siłę czy zdominowania się nawzajem. Na tym etapie najlepszą strategią jest uważne słuchanie i nie przyjmowanie żadnych założeń. Chociaż rozmowy mogą nie być wygodne, dają szansę na zbudowanie solidnych podstaw.
Retrogradacje Merkurego pojawiają się kilka razy w roku, więc nie jest to nic, czego byśmy nie znali, ale że pewne sprawy podczas nich po prostu nie idą gładko, warto być bardziej uważnym i raczej przyjąć jako czas rozeznania się w możliwościach niż podejmowania decyzji.