IV DOM – RODZINA, DOM, KORZENIE

„JA CZUJĘ”
Naturalny znak: Rak
Naturalny władca: Księżyc
Żywioł: Woda
Motyw: Moksza
Guna / Lekcja: Osobisty spokój

Jak się zakorzenię, wyśrodkuję, uziemię? Jaki jest najlepszy sposób, aby osiągnąć stan integracji i zbudować solidny fundament dla swojej osobowości? Fundament wyraża kim jesteśmy. Czwarty dom odnosi się do rodziny, z której pochodzimy oraz rodziny, którą tworzymy. Tu ustalamy korzenie – jaka jest podstawa naszego istnienia?

Czwarty dom, którego władcą naturalnym jest Księżyc stanowi fundament naszej emocjonalności. Księżyc reguluje przypływami i odpływami, gospodarką hormonalną i cyklem menstruacyjnym kobiety. Związany jest z energią żeńską YIN, energią bierną, energią ciemnej, nierozpoznanej części siebie. Tutaj więc odczytujemy obraz zapisany na poziomie podświadomości. Obraz ten tworzony jest w oparciu o doświadczenia zebrane z wczesnego dzieciństwa. To, jak czujemy się sami ze sobą, uwarunkowane jest doświadczeniem akceptacji lub odrzucenia ze strony rodziców bądź tych, którzy odgrywali znaczącą rolę w okresie naszego dorastania. W tym czasie rozwijaliśmy w sobie poczucie przynależności bądź wyobcowania, zdolność do przyjmowania lub blokadę przed nim.

Czwarty dom opisuje naszą rodzinę, gdy jesteśmy dzieckiem ale i rodzinę, którą następnie sami zakładamy i w której zaczynamy pełnić rolę rodzica i opiekuna. Uwidoczniona jest tutaj jakość wychowania, które otrzymaliśmy w dzieciństwie i bezpieczeństwo emocjonalne. Księżyc symbolizuje mamę, więc gdy jest on tu posadowiony odnajdziemy w nim jakość matczynej miłości. Słońce czy Saturn w domu czwartym opowiedzą nam o ojcu. Kiedy wychodzimy za mąż i rodzimy dzieci, dzielimy się czwartym domem z ludźmi, których kochamy. Trzeba tu zaznaczyć, że rodzina nie ogranicza się tylko do biologicznych krewnych. Krewnym może być każdy, z kim dobrze się czujemy – zapraszamy go wtedy do naszego prywatnego świata, do naszego domu, serca, bezpiecznego miejsca i w nim gramy role rodzinne. Tak więc też osoby, które są rodzicami zastępczymi będą dobrze znać nasze cechy, cechy naszego czwartego domu.

Co ciekawe, zazwyczaj darzymy ciepłymi uczuciami bądź wręcz głęboką miłością tych, którzy mają planety albo w znaku naszego czwartego domu albo są reprezentowani przez planety usytuowane w naszym czwartym domu. Nawet jeśli tych ludzi nie będą łączyć więzy krwi, będą czuć się z nimi jak z rodziną. Oni po prostu naturalnie będą siebie nawzajem rozumieli, to samo będzie sprawiało im przyjemność i dawało poczucie bezpieczeństwa. Jest to oczywiście bardzo ważne, gdy podejmujemy decyzję o tym, by z kimś dzielić wspólną przestrzeń. Jeśli zaś dwoje ludzi nie połączą planety poprzez znak czwartego domu, dzielenie mieszkania czy życie razem staje się dla obojga już dużo większym wyzwaniem.

Dom ten to nasze korzenie, dziedzictwo, pochodzenie, najwcześniejsze doświadczenia związane z opieką nad nami, ograniczenia oraz nasze najbardziej osobiste i intymne życie. Mówi o rodzinnej roli, jaką odgrywaliśmy w swoim domu podczas dorastania. Często miejsce to nie będzie symbolizowało naszej rodziny, naszych rodziców, ale raczej to, kim my w tej rodzinie byliśmy, ponieważ to ona z jakichś powodów potrzebowała takich nas. Można tu więc mówić o oczekiwaniach, które były postawione względem nas czy to ze strony rodziców czy rodzeństwa, Można też zobaczyć sprawy, które są na nas projektowane ze strony członków rodziny. Na przykład osoba ze znakiem Bliźniąt w tym miejscu ma wrażenie, że rodzina oczekuje od niej, że będzie rozmowna, elokwentna, inteligentna i elastyczna. To z jednej strony rola, którą pełni w dzieciństwie dorastając w tej konkretnej rodzinie, ale także rola, jaką odgrywa w niej po dziś dzień. Kiedy ta osoba już jako dorosła uczestniczy w rodzinnym spotkaniu, ona nadal nigdy nie zechce ani nikogo zanudzać ani być przewidywalną. W żadnym wypadku nie pozwoli sobie również na intelektualną niemoc czy choćby spadek formy na tym polu. Z kolei Pluton w czwartym domu zwykle pokazuje kogoś, kto już w dzieciństwie posiada ogromną moc w rodzinie. To moc wpływania na innych, budzenia ich, przemiany, uzdrawiania – wszystko, by pomóc członkom rodziny zorientować się jaką siłę i głębię sami posiadają.
Znak Byka w tym miejscu wskazuje, że oczekiwano wobec Ciebie zrównoważenia, cierpliwości i spokoju, Byk zachowa spokój i opanowanie, nie da się pogonić ani wyprowadzić
z równowagi, a swoje nerwy w przeważającej mierze potrafi świetnie przytrzymać na wodzy.
Z tym znakiem nie da się na Ciebie wpłynąć, wywrzeć presji ani w żaden sposób przejąć.

W czwartym domu widoczne są też nasze nieruchomości i to, co posiadamy na własność. Dlatego można utożsamiać czwarty dom z realnym domem, ale przede wszystkim odnajdziemy tutaj nasze samopoczucie związane z tym, co dla nas samych tworzy atmosferę słowa dom. To poczucie bezpieczeństwa, które lubimy roztaczać wokół siebie, a zarazem miejsce, w którym czujemy się jak w domu.

Jako, że to dom Księżyca, związany z irracjonalnością, uwidacznia sprawy, na które żywo emocjonalnie reagujemy – nawet jeśli są to drobiazgi. Dla przykładu, osoba ze znakiem Panny w czwartym domu ma swój szczególny sposób traktowania, załatwiania i zajmowania się różnymi domowymi sprawami. Spróbuj zaprowadzić w jej otoczeniu swój porządek i tym samym przełożyć coś na inne miejsce lub nie daj Boże uznać coś za niepotrzebne i wyrzucić – oj możesz być pewny, że spotkasz się z bardzo żywą reakcją. Z kolei osobę ze znakiem Bliźniąt tutaj rozpoznasz po tym, jak łatwo do szału doprowadzi ją brak komunikacji czy nadmiar milczenia. Osoba z Bykiem nie będzie szczęśliwa, gdy napotka niemożność wykonania tego,
co stanowi o jej rutynie, do czego jest przyzwyczajona i czym uparcie zapewnia sobie drobne przyjemności.

Jeśli w czwartym domu znajduje się planeta, wskazuje ona na potrzebę stabilnej bazy emocjonalnej, aby zaspokoić potrzeby tego domu, którym dana planeta włada. Im więcej mamy planet w czwartym domu, tym większą przejawiamy tendencję do subiektywizmu, intymności, refleksyjności, prywatności lub introwertyzmu. Słońce w tym miejscu wykresu pokaże, że naszym poczuciem bezpieczeństwa jest świadomość własnej indywidualności
i pełne jej przejawianie. Osoba ze Słońcem będzie dominująca w rodzinie i przyciągająca uwagę swoją obecnością w życiu domowym. Będzie cieszyła się byciem w centrum zainteresowania i czuła się bezpiecznie ceniąc i wyrażając to, co czyni ją prawdziwą. Będzie taka, ponieważ dla niej to znajoma droga, którą kroczyła już jako dziecko. Dla osoby
z Saturnem w czwartym domu bezpieczeństwem będzie angażowanie siły, dojrzałości
i odpowiedzialności, którą przejawiała w okresie dzieciństwa. Spokój i komfort psychiczny odnajdzie zatem w tworzeniu silnego poczucia struktury.

Będąc osobą z silnym czwartym domem, a więc z domem obsadzonym planetami, jeszcze
w zależności od tego jakie to planety, możemy być jednymi z najłatwiejszym albo najtrudniejszych ludzi do życia razem. Ta potrzeba bezpieczeństwa wzrasta wraz z ilością planet, a z owych trudności wspólnego życia możemy zdać sobie sprawę wyraźnie, gdy przychodzi nam dzielić pokój w studenckim akademiku. Warto zdawać sobie sprawę, że dla jednego poczucie bezpieczeństwa będzie leżało w otaczaniu się ludźmi, za którymi przepada, dla drugiego jednak prawdziwie bezpieczne miejsce pojawia się dopiero w miejscu, w którym inni ludzie znikają z horyzontu, a on sam całą energię może nareszcie skierować do wnętrza, w nim zanurzyć się całym sobą i tym samym odnaleźć spokój.

Kiedy pojawia się ból w naszym sercu, czasami nie wiemy, co zrobić, by poczuć się lepiej. Możemy próbować objąć to uczucie zewnętrzną stymulacją (trzeci dom) – wyrazić je, zadzwonić do kogoś, porozmawiać czy przelać na papier. Ostatecznie jednak dochodzimy do domu czwartego, gdzie musimy stawić czoła naszym uczuciom i to one zmuszają nas do zmiany działań, które rozstrajają nas emocjonalnie.

Czwarty dom jest ważny, ponieważ pokazuje, co nas emocjonalnie zakotwicza. Pokazuje głębokie korzenie, z których wszystko w naszym życiu bierze swój początek. Nie bez powodu dom ten jest położony na samym dole wykresu, w najgłębszym jego punkcie. Nasze emocje zakotwiczają wszystko, a sprawy czwartego domu, tj. rodziny i tego, na co reagujemy emocjonalnie, wskazują na potrzebę wycofania się ze świata i osobiste pragnienie uwolnienia się od niego. Z tego miejsca budujemy wszystko inne. Tu uwalniamy się od spraw przeciwległego domu dziesiątego, a więc kariery, spraw zawodowych, rozrywek i tego wszystkiego, co wystawione jest na światło publiczne. W to miejsce angażujemy się w bardziej intymne, prywatne i osobiste rzeczy. Dziesiąty dom jest tym, o co troszczy się i zabiega świat zewnętrzny, świat widoczny, świat skonstruowany i wystawiony na pokaz, podczas gdy czwarty stanowi o tych wszystkich drobnych rzeczach, o które troszczymy się my i nasi bliscy. To te drobne codzienne rzeczy sprawiają, że jesteśmy ludźmi niezależnie czy zyskaliśmy
w tym świecie sławę i rozpoznanie czy nie.

Tu ważny jest balans pomiędzy tymi dwoma domami, tj. by dom dziesiąty, dom kariery nie stał się dla nas zbyt istotny, zbyt natarczywy i ekspansywny kosztem domu czwartego – oazy spokoju. Czwarty dom chce czuć się bezpiecznie i dlatego rozwija się za zamkniętymi drzwiami. Jest on przeciwieństwem tego, co próbujemy kultywować za pośrednictwem dziesiątego. Jeśli czwarty dom rozpoczyna się w delikatnym, opiekuńczym i wrażliwym Raku, to takie jest właśnie prywatne, domowe „ja” osoby z tym położeniem. Naprzeciwko będzie dom dziesiąty w znaku Koziorożca, a zatem zawodowe, publiczne „ja” będzie już pragmatyczne i wydajne. Mars w czwartym domu nie da tendencji do rywalizacji ani chęci dominowania na polu zawodowym, ale za to może uczynić swego właściciela bardziej aktywnym czy wręcz agresywnym w jego prywatnych czterech ścianach. Z kolei mając znak Skorpiona w domu dziesiątym, gdy stajemy się zbyt obsesyjni na punkcie wytyczonego celu
i zbyt intensywnie dążymy do tego, by osiągnąć swoje zamierzenia, może tak się stać, że doprowadzimy do zaniedbania domu czwartego z przeciwległym znakiem Byka – naszego azylu, miejsca, w którym czas znacznie spowalnia, w którym nie musimy się do niczego spieszyć, gdzie możemy owinąć się miękkim kocem, zaparzyć pachnącą kawę w ulubionym kubku i oddać się temu, co sprawia autentyczną przyjemność. Tu w czwartym domu przypominamy sobie skąd pochodzimy, kim jesteśmy i z czego czerpiemy nasz wewnętrzny osobisty spokój.

Podobnie to całe pobudzenie i aktywność trzeciego domu prowadzi nas tutaj – do domu pokoju i spełnienia, jaki mamy w sercu. Czwarty to dom Mokszy, a więc osiągnięcia spokoju, jasnego umysłu i oderwania od aktywności i stymulacji świata. Nasza prawdziwa natura nie jest stymulowana ani aktywna. Wręcz przeciwnie – wywodzi się z punktu spokoju, wyciszenia i relaksu. Miejsce, w których odpoczywamy to właśnie nasz dom, to dla niektórych ludzi może być samochód a dla jeszcze innych stara łajba. Ostatecznie jest to nasze wnętrze, miejsce, przy którym jest nasze serce. Tu łączą się nasza tożsamość (pierwszy dom), wartości (drugi dom) i zainteresowania (trzeci dom), by poprowadzić do wnętrza, które odczuwa na swój własny sposób. Głębsza, czująca natura czwartego domu jest tym, co nazwalibyśmy naszą „intuicją”. Często doświadcza się jej jako emocji, czyli natury odczuwania zmieszanej z naszymi pragnieniami, zainteresowaniami i pobudzaniem świata zewnętrznego. Wyciszenie, uspokojenie wszelkich emocji i powrót do stanu pokoju jest oto dziełem domu czwartego.

Opracowano na podstawie interpretacji Waymana Stewarta i Sama Geppiego