ASCENDENT W ZNAKU SKORPIONA

Ascendentalny Skorpion ma dwóch władców – Plutona i Marsa, przy czym Pluton jest współczesnym, natomiast Mars tradycyjnym władcą (był nim przed odkryciem Plutona). Mars nabiera znaczenia w momencie przechodzenia przez swoją urodzeniową pozycję w horoskopie. Pluton reprezentuje głębię, tajemnicę, pasję, moc i seksualność. Jest w nim coś, co hipnotyzuje, fascynuje i przeraża. Nic więc dziwnego, że mitologicznie jest on przedstawicielem Świata Podziemnego, a życie Skorpiona kręci się wokół pożądania we wszelkich jego definicjach. Czy chodzi o władzę, moc, seks, intymność, podchodzi on niezwykle intensywnie do spraw po to, by tego pożądania dosięgnąć. A to prowadzi wręcz do obsesji.

Osoby, które rodzą się z ascendentem w Skorpionie, często przychodzą na świat w sposób, który jest batalią pomiędzy życiem i śmiercią. Charakterystyczny jest wyczerpujący proces porodowy – może on przebiegać zarówno długo i nad wyraz boleśnie, a nierzadko szyja noworodka okazuje się owinięta pępowiną. Mogą też pojawić się problemy zdrowotne w pierwszych dniach życia dziecka. Ponieważ ascendent definiuje czym byliśmy naznaczeni kiedy przyszliśmy na świat, to Skorpion w pewien sposób został naznaczony jako „ten, z którym nie było łatwo”. W konsekwencji powoduje to, że kroczy przez życie nie mając właśnie tego poczucia „łatwości”. Być może są jakieś tajemnice związane z ciążą czy rodzicielstwem, które długo nie wychodziły na światło dzienne. Często zdarza się też tak, że dziecko z ascendentem w Skorpionie rodzi się w okolicach wydarzeń związanych ze śmiercią jakiegoś członka rodziny. Przywodzi je to zatem w atmosferę żałoby i smutku, która może być przed nim skrywana.

Jakiekolwiek nie byłyby okoliczności, Skorpion otoczony jest tajemnicą, co w dalszym życiu budzi w nim motywację do przyjęcia roli detektywa tropiącego ślady prowadzące do jej rozwikłania. Sam będąc enigmą, czuje silną potrzebę poznania i rozszyfrowania siebie. Nie ma nic przeciwko odkrywaniu siebie przed drugą osobą, ale posiada też zdolność do autoanalizy. Czasami sam wyraz twarzy Skorpiona niczego nie zdradza, wszystko jest pod kontrolą, lecz on po prostu czeka na swój moment. Dlatego mimo jego radosnego i otwartego na świat temperamentu, wciąż pozostawia odczucie, że coś tam kryje się głęboko pod skórą. Ascendentalny Skorpion musi mocno zdawać sobie sprawę, że poprzez swoje podejście do życia, przyciąga to, co w rzeczy samej „chce” przyciągnąć. Na przykład, jeśli uwierzy, że jest bohaterem dramatu, zły, nieobliczalny i nie ma co z nim pogrywać, będzie w tym bardzo przekonujący i tym samym odstraszy od siebie ludzi. Z drugiej strony, jeśli szczerze uwierzy, że rolą jaką tutaj ma do wypełnienia jest transformacja ludzi, po to, by ich uzdrowić bądź po prostu wzmocnić, będzie miał już zupełnie inny na nich wpływ i sam będzie też przyciągał do swojego życia wszelkie dobro.

Pluton daje dostęp do wielkiej mocy, ale wielka moc wymaga również wielkiej odpowiedzialności. Mars z kolei daje niesamowitą pasję, motywację i odwagę, przy czym jest wybuchowy i impulsywny. Pluton zaprasza do tego, by objąć tę moc w sensie duchowej świadomości. Kiedy Skorpion traci panowanie nad sobą, przejmuje go energia Marsa i staje się autodestrukcyjny. Pluton zna ciemną stronę i zna również konsekwencje, w przeciwieństwie do Marsa, który ich nie zna dopóki sam się nie przekona. Wydarzenia zamanifestowane na zewnątrz szczególnie podczas powrotu Marsa do swojej pozycji urodzeniowej, stwarzają Skorpionowi okazję by się zatrzymać, ocenić sytuację i rozpracować, w jaki sposób wyraża swoją moc i dochodzi do mistrzostwa nad sobą.

Postrzeganie życia jako bolesne, pełne bólu i cierpienia powoduje, że sami powołujemy do niego te wszystkie straszne rzeczy typu stratę, porzucenie, śmierć czy zdradę. I owszem, wszyscy cierpią w emocjonalnie trudnym dla nich czasie, przy czym Skorpion może cierpieć dużo mniej, gdy nauczy się korzystać ze swojej wewnętrznej mocy i zasobów dla dobra, zamiast dla obsesyjnego przeżywania każdego trudnego momentu, który ma lub miał miejsce w jego życiu. Niedojrzały Skorpion uprawia swoisty masochizm, który służy udowadnianiu sobie, że jest się tym, który wszystko strasznie mocno przeżywa, podczas gdy tak naprawdę nie zawiera nuty rozwiązania i odpowiedzialności. Dojrzały Skorpion jest gotowy przejść od odgrywania roli tego, który jest wciąż ciężko doświadczany przez życie i jak feniks wciąż musi podnosić się z popiołów, do punktu, w którym robienie dramatu i emocjonalne przeżywanie zdarzeń ma już całkowicie za sobą. Dopiero, gdy uleczy swoje rany, jest w stanie uruchomić w sobie dar i żyć jako uzdrowiciel i doradca.

Na podstawie opisu Waymana Stewarta